![]() |
źródło: medio.pl |
Cały weekend przechorowałam, więc prawie nic nie jadłam. I jakoś tak samo się schudło 2 kg.
Wciąż nie mam apetytu, a to w moim przypadku na 100% oznacza chorobę. Jeśli nie jelitową to z pewnością jakąś :). Odmówiłam nawet czekoladkę, którą zaproponował mój Marido.
Najgorsze jest to, że Dzidzia choruje ze mną, i dzisiejszej "nocy", przez jej OBJAWY zasnęłam
o 6 rano!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz